piątek, 2 grudnia 2011

Paczka od Sabinki

Ślicznie dziękuję sabinka.t1 za wymiankowe prezenty. Gdy wylądowałyśmy z moją 5-dniową córcią ponownie w szpitalu, gdy przeleżałyśmy tam kilka dni, gdy naszło mnie zmęczenie, rezygnacja i zwątpienie, że kiedykolwiek wypiszą nas do domu, otrzymałam sms-a od sąsiadki. Napisała, że jest u niej paczka do odebrania. Wykonałam szybki telefon do syna i COŚ trafiło do domu. Coś, bo nie miałam zupełnie pojęcia co to i od kogo? Gdy po kolejnych kilku dniach wróciłam do domu znalazłam już w przedpokoju takie COŚ:



A co było w środku? Same śliczności. 
Otóż były tam: 
dwie książki dla mnie: Cygler H.: "3 razy R" i "Dotknąć prawdy" i jedna dla młodszego synka - "Plastusiowy Pamiętnik", czapeczka i płyta dla córci, cukierki z alkoholem dla męża, herbatka dla całej rodziny, mnóstwo zakładek oraz kartka i list do mnie. 
Bardzo potrzebowałam, zwłaszcza wtedy, takiego pozytywnego akcentu, oderwania od przykrych szpitalnych przeżyć dlatego podwójnie dziękuję!!
To teraz coś jeszcze dla oka:









I jeszcze rzut na całość:



Dziękuję Sabince za prezenty!!!
Dziękuję Sabince i Lenie za zorganizowanie Wymianki!!!
Pozdrawiam wszystkie uczestniczki Wymianki 
bardzo, bardzo ciepło!!!

2 komentarze:

  1. Przepraszam za tę zakładkę :( Tak wyszło niestety :(

    Trzymajcie się i zdróweczka Wam życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękna niespodzianka. Wszystkiego dobrego dla Maleństwa i całej rodzinki!

    OdpowiedzUsuń