Książki dla całej rodziny, za co Justynie dziękuję. Coś dla mamy coś dla moich chłopaków a książka z żartami najbardziej przypadła mojemu małżonkowi (dziecku nr 3).
Za słodycze powinnam Justynę udusić bo ja ciągle na diecie jestem a tutaj tyle dobroci. Podzieliłam szybko by nie kusiło mnie za bardzo :)
Przepraszam za zdjęcia ale chwilowo nie mam czym ich robić. Starszy syn ukradł jeden baton i magnez na lodówkę więc na zdjęciach ich niema.
O zakładkach muszę jeszcze wspomnieć bo są cudowne, takich narożnych jeszcze nie miałam i powiem szczerze nie wiem jak się je robi. Otrzymałam dwie, jedna zimowa a druga jesienna. Niestety zdjęcia mizerne ale uwierzcie mi zakładki są boskie.
Justyno bardzo bardzo dziękuję, sprawiłaś mi wielką radość
Organizatorkom bardzo bardzo dziękuję :) Jesteście wielkie, tyle pracy w tą wymiankę włożyłyście. Wielki szacun. Już piszę się na kolejną wymiankę :)
Fajne te zakładki takie inne w sensie pozytywnym ;)
OdpowiedzUsuńMama na to confetti kręciła nosem i powiedziała, że to wygląda, jakbym włożyła kupę śmieci do koperty ;) A ja mam jakiś taki głupi zwyczaj, że jak wysyłam list, czy paczkę to dodaję do niej cekiny/confetti/suszone płatki róż... takie barwne cosie na poprawę humoru ;)
OdpowiedzUsuńZa słodycze proszę nie dusić, ja naprawdę nie chciałam kusić! (nawet rym mi wyszedł!)
O, to "Dożarte żarty" znalazły starszego amatora! Nie dziwię się - naprawdę są śmieszne ;)
A zakładki robi się bardzo prosto... Niech no ja znajdę filmik... Ha! Znalazłam! Po dobrych 5 minutach, ale jest! Proszę: http://www.youtube.com/watch?v=WIiua5YAVmQ .
zakładki bardzo fajne, wszystkie części "Karolka" czyta się bardzo fajnie, mimo, że to dla młodszych szkrabów..
OdpowiedzUsuń